Jedna z moich blogowych koleżanek ,niedawno udostępniła filmik , jak wykonać róże z krepiny.Nie jest to taka zwykła krepina , tylko włoska troszkę sztywniejsza . Kursik jest tu.
A to moje poczynania
Związałam drucikiem i umieściłam w doniczce z kwiatkiem żeby lepiej było je widać . Zdjęcia jak zwykle u mnie fatalne , robione telefonem.
Różyczki te robiłam w pracy i Panie które ze mną pracują też próbowały.
Oto nasze efekty:
pięknie ci wyszły te różyczki
Jakie cudne! Pooglądam ten kursik, może się kiedyś przyda.
Cudne !!!Pozdrawiam.
Różyczki piękne. Nadal pozostaję pod wrażeniem kur i zajączków. pozdrawiam